Wczoraj w Arłamowie prawie 2000 zawodników stanęło na starcie wyścigu Orlen Tour de Pologne Amatorów Memoriał Ryszarda Szurkowskiego. Po roku przerwy, kiedy ze względu na obostrzenia związane z pandemią, wyścig dla Amatorów nie odbył się, pasjonaci kolarstwa znów mogli spotkać się, żeby zmierzyć się ze sobą na tych samych trasach, po których następnego dnia będą ścigać się zawodowcy. Po raz pierwszy start i meta znajdowały się przy Hotelu Arłamów, który okazał się niezwykle gościnny.
W opinii uczestników, w odróżnieniu do poprzednich edycji 75 km trasa była mocno interwałowa – częste podjazdy, zjazdy, odcinki płaskie, o mniejszym i większym nachyleniu. Trzeba było wykazać się dobrym przygotowaniem i dużą wszechstronnością, żeby walczyć o dobry wynik. Po dojeździe do Huwnik, kolarze dwa razy pokonali malowniczą 23 km pętlę z dość wymagającym podjazdem w Kalwarii Pacławskiej, by wrócić w drogę powrotną do Arłamowa. Ostatnie kilometry Amatorzy podjeżdżali pod metę nową drogą, niedawno przygotowaną dzięki Hotelowi Arłamów, z myślą właśnie o tym wydarzeniu.
Pierwszy na metę, przybył Adam Adamkiewicz (M-3 Strefasportu.pl MW Invest Group, z czasem 2:04:37), drugi był Piotr Tomana (M-4 Agrochest Team), trzeci Damian Bartoszek (M-4 Agrochest Team). Wśród pań pierwsza była Kamila Wójcikiewicz (K-2 Agrochest Team, z czasem 2:23:16), druga Angelika Tlołka (K-3 Jas-Kółka), trzecia Anna Sadowska (K-3 Bike Atelier Team).
W klasyfikacji drużynowej zwyciężył Agrochest Team. Po raz pierwszy w historii wyścigu dekorowane były również kategorie wiekowe.
W ramach ORLEN Tour de Pologne Amatorów, przeprowadzone zostały dodatkowe klasyfikacje: Górskie Mistrzostwa Polski Policji w Kolarstwie Szosowym o Puchar Komendanta Głównego Policji oraz Puchar Hotelu Arłamów.
