Patrol Straży Granicznej z Korczowej zatrzymał dwóch cudzoziemców, którzy pieszo przekroczyli granicę z Ukrainy do Polski. Jeden to obywatel Hiszpanii, a drugi - leżącej w Ameryce Środkowej Dominikany. Mężczyźni byli mocno przemoczeni i zziębnięci. Cudzoziemcy przedstawili do kontroli paszporty; jeden wydany przez władze Hiszpanii, a drugi na Dominikanie. Dodatkowo 25-letni obywatel Dominikany wylegitymował się hiszpańskim zezwoleniem na pobyt, które okazało się być jednak fałszywe.
Prowadzone przez Straż Graniczną dalsze czynności w sprawie szybko doprowadziły do ustalenia, że mieszkaniec Dominikany przyleciał samolotem z Ameryki Środkowej do Kijowa, a następnie spotkał się ze swoim rodakiem, aktualnie mieszkającym w Hiszpanii. Dla Dominikańczyka krajem docelowym miała być Hiszpania, gdzie chciał się osiedlić. W tym celu będąc jeszcze na Dominikanie, za 6 tysięcy euro kupił fałszywy dokument pobytowy.
Obywatel Dominikany oraz jego kolega, 22-letni Hiszpan przyznali się do przekroczenia granicy wbrew przepisom. Obaj zostali ukarani, Hiszpan mandatem, natomiast Dominikanin dobrowolnie poddał się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.