Wraz z nadejściem roku szkolnego wiele dzieci po raz pierwszy będzie przebywać przez dłuższy czas poza domem, w nowym miejscu. Dla niektórych taka zmiana może być nieprzyjemna. Jak mówi Joanna Zięba z przedszkola integracyjnego w Krośnie - przystosowanie dziecka zależy od jego osobowości, a także od sytuacji. Zdarza się, że nowe miejsce od razu przypada mu do gustu, ale czasami maluchowi ciężko jest się przestawić na to, że zostaje zostawiany na kilka godzin pod opieką nie mamy czy taty, ale całkiem obcej osoby. Dziecko płacze, nawołuje rodziców, jest niespokojne. Dużą rolę w tym, by dziecko nie reagowało w taki sposób spełnia rodzic. Bardzo często rodzice zapominają, że dzieciom trzeba mówić co się będzie działo - tłumaczy Joanna Zięba – Ważne jest przygotowanie do tego, że dziecko przyjdzie w nowe miejsce, przez opowiadanie, także poprzez zabawę w domu i mówienie np. „tak samo będziesz mył rączki w przedszkolu”.
Ważny w adaptacji dziecka jest także wiek. Im wcześniej maluch zostanie przyprowadzony do przedszkola, tym łatwiej jest mu rozstać się z rodzicem i przystosować do nowego miejsca. Wczesny pobyt dziecka w przedszkolu pomaga w przystosowaniu się dziecka do nowych warunków na kolejnych etapach nauki. Ważna jest też praca grupowa, ponieważ maluch więcej i szybciej uczy się w grupie niż podczas nauczania indywidualnego.
Magda Machowska
