W ubiegły weekend odwiedzający skansen archeologiczny Karpacka Troja w Trzcinicy mogli przenieść się kilka tysięcy lat wstecz. Pokazy walk rycerzy i wojów, odlewania brązu, wytwarzania ceramiki oraz innych przedmiotów - to wszystko odbyło się w ramach festiwalu archeologicznego Dwa Oblicza. Nazwa imprezy nawiązuje do dwóch faz osadniczych w dziejach grodu w Trzcinicy – powiedział Paweł Madej dyrektor skansenu archeologicznego – pierwszej z epoki brązu oraz drugiej z czasów wczesnego średniowiecza. Najliczniej przez rekonstruktorów był reprezentowany ten późniejszy okres. Mogliśmy zobaczyć uzbrojenie, pojedynki, pokazy rzemiosła oraz inscenizację bitew z okresu kiedy kształtowały się zręby naszej państwowości.
W tegorocznej, dziewiątej edycji wzięła udział rekordowa liczba rekonstruktorów z Polski i z zagranicy. Zwiedzający mogli spróbować swoich sił w wytwarzaniu przedmiotów z epoki, w zawodach, a także obejrzeć pojedynki rycerzy
Zasady zawodów są proste: dwóch wojów na małej przestrzeni ma się okładać żelastwem. Kto zaliczy więcej trafień w punktowane miejsca na ciele przeciwnika wygrywa – powiedział drużynnik Drużyny Wojów Wiślańskich „Krak” - odtwarzaliśmy pojedynki z okresu X wieku. Ze względów bezpieczeństwa nie mogliśmy odtworzyć walk z epoki brązu, gdyż opancerzenie z tego czasu nie chroniłoby dostatecznie zawodników.