Dziś w Bieczu w zabytkowym Domu z Basztą przedstawiciele władz miasta oficjalnie przekazali dotacje na odnowienie zabytków. Pomoc pochodzi z budżetu miejskiego i umożliwi wykonanie niektórych prac konserwatorskich oraz dokumentacji najcenniejszych zabytków, głównie obiektów sakralnych.
Jak powiedział burmistrz Mirosław Wędrychowicz, przekazanie środków jest pierwszym krokiem do kompleksowej odnowy zabytków: - W najbliższym czasie musimy poszukać około 100 - 120 tysięcy złotych na programy konserwatorskie oraz dokumentacje dla kilku obiektów. Jest to w ogóle początek inwestowania w bieckie zabytki, które w większości wymagają pilnych prac konserwatorskich. Potrzeba na to między 20 a 30 milionów złotych.
Jako możliwe źródła finansowania burmistrz wymienił Regionalny Program Operacyjny, programy rewitalizacyjne miast, fundusze na odnowienie architektury drewnianej, środki Konserwatora Zabytków oraz środki samorządów.
Jest wiele możliwości ubiegania się o środki. Warunek jest jeden - dokumentacja. Przekazując dzisiaj dotacje umożliwiamy parafiom oraz innym właścicielom zabytków opracowanie takich dokumentów. - dodał burmistrz.