Usiłowanie oszustwa na bajeczną kwotę niemalże 400 tysięcy złotych, chcieli dokonać na tarnowskich seniorach oszuści, którzy tym razem wykorzystali metodę związaną z wypadkiem drogowym. W ubiegłym tygodniu do 72-letniej kobiety z Tarnowa zadzwonił mężczyzna podający się za męża jej bratanicy i powiedział, że potrącili kobietę i potrzebują 200 tysięcy złotych aby nie iść do więzienia. Następnie zadzwonił inny mężczyzna podający się za policjanta i poinformował emerytkę, iż nie wypuści bratanicy z mężem dopóki nie przekaże pieniędzy adwokatowi. pod domem tarnowskiej seniorki pojawił się mężczyzna ubrany w dres. Kobieta widząc mężczyznę w nietypowym stroju, oświadczyła, że nie da mu pieniędzy. Tego samego dnia podobną metodą usiłowano wyłudzić pieniądze od dwóch innych mieszkańców Tarnowa. W jednym przypadku oszust próbował przywłaszczyć 160 tysięcy złotych, a w drugim 100 tysięcy złotych. Na szczęście bezskutecznie.