Początkiem tego roku do dyżurnego tarnowskiej komendy Policji wpływały informacje o kradzieżach gotówki przez nieznana kobietę, która podawała się za pracownika administracji mieszkaniowej. Wykorzystują legendę pracownika spółdzielni wchodziła do mieszkań tarnowian i podczas ich nieuwagi dokonywała kradzieży najczęściej pieniędzy pozostawionych w kuferkach, szufladach czy tez innych skrytkach. Sprawcą tych kradzieży okazała się być 51-letnia mieszkanka Krakowa, która przyjeżdżała do naszego miasta na przełomie lutego i marca tego roku i wybierając sobie bloki w centrum miasta wchodziła na klatki schodowe, a następnie pod legendą pracownika administracji wchodziła do mieszkań. Wykorzystywała historyjkę o rzekomych zwrotach ze spółdzielni i konieczności rozmieniania pieniędzy. Następnie gdy już dowiedziała się, gdzie są w mieszkaniu przechowywane pieniądze, sprokurowała sytuację aby zająć czymś właścicieli, a sama kradła pieniądze i wychodziła. Kobiecie policjanci przedstawili trzy zarzuty kradzieży gotówki. Ponieważ jednak już wcześniej dokonywała podobnych przestępstw dodatkowo zarzucono jej działanie w warunkach recydywy. Grozi jej do 7 i pół roku pozbawienia wolności.