Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia, do którego doszło w sobotę przed północą, w Sanoku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że grupa młodych osób, w wieku od 19 do 21 lat paliła ognisko nad brzegiem rzeki San. W pewnym momencie wsiedli do samochodu marki Opel, by się ogrzać. Gdy jedna z osób znajdujących się w samochodzie włączyła silnik, kobieta, która siedziała na miejscu kierowcy, prawdopodobnie nacisnęła pedał sprzęgła. Wtedy samochód stoczył się do rzeki. Z auta, o własnych siłach wydostały się trzy kobiety. W tym czasie mężczyźni weszli na dach zanurzonego w wodzie samochodu i tam oczekiwali na pomoc. Na brzeg zostali przetransportowani przez strażaków. Na szczęście, w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Pojazd został wydobyty z rzeki. Wstępnie czynności prowadzone są pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia zostaną wyjaśnione w toku prowadzonego postępowania.