Wczoraj przed godziną 4:00, pełniący służbę policjanci zauważyli forda, którego kierowca nie stosował się do znaków drogowych, często zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Podejrzewając, że kierujący może być nietrzeźwy, dali wyraźny sygnał do zatrzymania. Jednak zamiast wykonać polecenie policjantów, kierowca przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci pojechali w pościg za piratem drogowym. Jadąc za fordem ul. Rymanowską funkcjonariusze widzieli jak w pewnym momencie samochód gwałtownie skręcił w ul. Dąbrowiecką. W tym momencie kierujący stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ścianę budynku.
Wewnątrz pojazdu znajdowała się 19-letnia mieszkanka powiatu sanockiego, która kierowała fordem. Po zbadaniu jej urządzeniem pomiarowym okazało się, że ma w organizmie 0,7 promila. Ponadto nie posiadała ona uprawnień do kierowania. Wraz z nią fordem podróżowali czterej mężczyźni w wieku 16, 20, 34 i 36 lat. Dwaj najstarsi również nie byli trzeźwi. Każdy z nich miał po ponad 2 promile alkoholu. Najstarszy z pasażerów został przewieziony do szpitala. Po zbadaniu okazało się, że ma złamaną rękę.
Kobieta została zatrzymana do czasu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień. Jeszcze tego samego dnia usłyszała zarzut spowodowania wypadku drogowego.
fot. KPP Sanok