W środę po północy, oficer dyżurny brzozowskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że 13-latka, wyszła z domu by porozmawiać przez telefon i nie wróciła. Sytuacja była poważna, ponieważ nastolatka miała na sobie jedynie piżamę oraz klapki, a temperatura na zewnątrz była minusowa. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania 13-latki. Po upływie około pół godziny, mundurowi odnaleźli zaginioną. 13-latka była roztrzęsiona, zdezorientowana i miała przemoczone stopy. Nie wymagała pomocy medycznej. Nastolatka trafiła pod opiekę matki.